środa, 21 lutego 2018

Spotkanie z Marianną Lewandowską-Garnuszek

      Gminna Biblioteka Publiczna w Samborcu zaprasza na spotkanie z Mariannną Lewandowską-Garnuszek, autorką książki „Zapiski z historii i życia”, które odbędzie się 28 lutego o godz. 13.00 w sali konferencyjnej Urzędu Gminy w Samborcu.


Plakat
        Pani Marianna to wieloletni nauczyciel historii i wiedzy o społeczeństwie, założyciel Bractwa Historycznego Starych Miast Polski. W swojej karierze zawodowej odnosiła liczne sukcesy, a jej uczniowie byli laureatami wielu konkursów. Od 11 lat jest na emeryturze, prowadzi wykłady historyczne na Uniwersytecie Trzeciego Wieku.

     Książka „Zapiski z historii i życia” została napisana z myślą o dzieciach i wnukach pani Marianny. Autorka stara się przybliżyć czytelnikowi pewne związki przyczynowo-skutkowe w dziejach i ich wpływ na losy naszego narodu. Historię przeplata wątkami autobiograficznymi, przywołuje osoby które wpłynęły na jej światopogląd i życie.

czwartek, 8 lutego 2018

Minęło 10 lat od decyzji o likwidacji szkoły w Janowicach...

https://echodnia.eu/swietokrzyskie/zlikwiduja-szkole-w-janowicach/ar/8354958




Stanowisko mieszkańców poparł poseł Marek Kwitek.

        Na nic zdały się protesty rodziców. Teraz wszystko w rękach kuratora Szkoła w Janowicach zostanie zlikwidowana, a podstawówka w Zawierzbiu zredukowana o klasy IV-VI - tak zdecydowali wczoraj samborzeccy radni. Przeciwko zmianom protestowali rodzice uczniów. Wspierał ich Marek Kwitek, poseł z Prawa i Sprawiedliwości. Za zmianami w sieci szkół, tłumaczył wójt Samoborca Witold Garnuszek, przemawiają racje ekonomiczne - wysokie koszty utrzymania placówek.

Czytaj więcej: https://echodnia.eu/swietokrzyskie/zlikwiduja-szkole-w-janowicach/ar/8354958



Zamknięcie szkoły w Janowicach przyniesie oszczędności w wysokości 200 tysięcy złotych rocznie, w przypadku Zawierzbia to 100 tysięcy złotych. Argumentem wójta jest także mała liczba uczniów - w przyszłym roku szkolnym w podstawówce w Janowicach uczyłoby się 26 dzieci, a w Zawierzbiu - 44. Dzieci z Janowic mają być dowożone do Chobrzan, uczniowie klas IV-VI ze szkoły w Zawierzbiu - do Złotej.

 UZASADNIENIE POD ZNAKIEM ZAPYTANIA 

Już na początku sesji radne reprezentujące Janowice i Zawierzbie zaproponowały usunięcie z porządku obrad punktów dotyczących szkół w tych miejscowościach. Teresa Kamuda z Ostrołęki zakwestionowała każdy punkt uzasadnienia uchwały w sprawie zmiany stopnia organizacyjnego szkoły w Zawierzbiu, przedstawionego przez władze gminy. - Prognozy demograficzne są dla nas korzystne. Za cztery lata w szkole będzie się uczyć 57 dzieci - mówiła. Radna udowadniała, że szkoła w Zawierzbiu ma lepsze warunki lokalowe niż placówka w Złotej. - Według wyników testów uczniów z klas szóstych, szkoła w Zawierzbiu to najlepsza podstawówka w gminie - dodała Teresa Kamuda. Radna i rodzice nie mają wątpliwości - reorganizacja szkoły to krok do jej likwidacji. 

A BYŁY ZAPEWNIENIA... 

    Dorota Jakuszewska, przewodnicząca Rady Rodziców z Janowic, podkreśliła, że rok temu mieszkańcy uzyskali zapewnienie władz gminy, iż szkoła nie zostanie zlikwidowana. Rodzice z własnych funduszy kupili między innymi sprzęt audio. - Gmina dopłaca duże pieniądze między innymi do oczyszczalni ścieków. Czy ścieki są ważniejsze niż nasze dzieci? To przecież najmłodsi mieszkańcy gminy. Jeśli zabierze się szkołę, to co zostanie? Sklep? Piwo? - mówiła Dorota Jakuszewska. - Mimo prób likwidacji w ubiegłym roku, szkoła pozostała. Budżet się nie rozleciał, wszystkie zadania zostały zrealizowane. Do utrzymania szkoły w Janowicach gmina dopłaca najmniej - mówiła Henryka Błaszczak, radna z Janowic. Radne, podobnie jak rodzice, zarzucały urzędnikom, że nie konsultowali zamiaru likwidacji z mieszkańcami. Mówił o tym również poseł Marek Kwitek. Parlamentarzysta powołał się na raport Najwyższej Izby Kontroli dotyczący racjonalności decyzji o likwidacji szkół. Instytucja skontrolowała w latach 2003-2005 23 gminy. W zdecydowanej większości po zamknięciu szkół nie odnotowano zmniejszenia wydatków na oświatę. - Gmina Samborzec przy 15-milionowym budżecie może sobie pozwolić sobie na to, aby dopłacać do utrzymania szkół - stwierdził Marek Kwitek. - Apeluję do radnych o rozwagę. Nie podejmujmy dzisiaj uchwały. Poddajmy projekt pod szeroką konsultację społeczną. Apel posła oraz radnych Kamudy i Błaszczak nie znalazł jednak odpowiedniego poparcia. 


WÓJT PRZEKONYWAŁ 

Witold Garnuszek zapewniał, że nauczyciele z obu szkół znajdą zatrudnienie w innych placówkach na terenie gminy. Wójt przekonywał także, że oszczędności są konieczne, gmina musi bowiem posiadać duże pieniądze na udział własny w inwestycjach "unijnych". Rodzice podważali wyliczenia co do oszczędności, przedstawione przez Urząd Gminy. Podkreślali, że nie uwzględniają one między innymi kosztów dowożenia dzieci do szkół, ani tego, że część uczniów wybierze szkoły w Sandomierzu, gmina straci w ten sposób część subwencji. Do dyskusji włączył się ksiądz Bogdan Piekut, proboszcz parafii katedralnej, do której należą miejscowości z obwodu szkolnego w Zawierzbiu. - Samborzec to bogata gmina, 100 tysięcy złotych to nie tak duża kwota. Według prognoz, uczniów w szkole w Zawierzbiu będzie więcej. Jeśli uczniów przybywa, likwidacja jest nieuzasadniona - mówił ksiądz Piekut. - Szkoła nie jest instytucją, która przynosi zysk, podobnie jak szpitale czy schroniska dla bezdomnych - stwierdził Zbigniew Dunin-Wąsowicz, reprezentujący rodziców z Zawierzbia. 

APEL DO KURATORA I MINISTRA 

     Obie propozycje wójta zostały przyjęte. Za likwidacją szkoły w Janowicach głosowało dziewięciu radnych, pięciu było przeciw, jedna osoba wstrzymała się od głosu. Za zmianami w Zawierzbiu było siedmiu radnych, sześć przeciw, dwie osoby wstrzymały się od głosu. Aby doszło do likwidacji szkoły w Janowicach i redukcji klas IV-VI w Zawierzbiu, pozytywną opinię w tej sprawie musi wyrazić kurator oświaty. Rodzice i poseł Kwitek zapowiadają, że będą apelować do kuratora, aby odmówił zgody na zmiany w sieci szkół. Poseł Kwitek wystosował w tej sprawie pismo również do ministra edukacji narodowej.